Wczoraj napisałam posta o akcjach dla obsady, a dziś piszę o pożegnaniu.
Tyle koncertów, w tylu miastach, miliardy szczęśliwych v-lovers. Teraz to wszystko jest już tylko pięknym wspomnieniem.
Madrid, Zaragoza, Barcelona, Malaga, Seville, Lisbon, Turin, Milan, Bologna, Florence, Rome, Lyon, Toulouse, Paris, Strasbourg, Montpellier, Marseille, Douai, Rotterdam, Brussels, Clermont, Ferrand, Geneve, Munich, Lodz (Łódź XD), Warsaw, Krakow, Budapest, Bucharest, Vienne, Verona, Pesaro, Paris, Nantes, Bordeaux, Stuttgart, Berlin, Oberhausen, Antwerp, Cologne, Hamburg, Frankfurt i Nice.
Tyle miast. Na ostatnim koncercie, Violetta live Nice, cała obsada się popłakała.
Wiele Łez fanek napewno wywołały nie tylko łzy Alby, Jorge, Cande, Diego, Samu, Mechi i Tini, ale też wzruszający tweet Alby, w którym dziękowała Naty.
Teraz już każdy członek obsady pójdzie swoją ścieżką. Jednak myślę, że ani Martina ani reszta nie zapomni koncertów w Polsce i tych w ostanich w Nice.
Już nigdy nie zobaczymy obsady w tym samym składzie. Żegnajcie fioletowi.
Mam łzy w oczach jak to czytam 😭 nie wierze że to wszystko tak szybko minęło. Ale niestety nic nie trwa wiecznie.Mnóstwo piosenek,pięknych historii. Ten serial nas tyle nauczył i dzięki niemu mamy wspaniałych idoli. Zawsze będę pamiętać o Violettcie i wspaniałym koncercie, na którym byłam. Będę ich mocno wspierać w swoich solowych karierach 😭😭💜
OdpowiedzUsuń