W najnowszym wydaniu magazynu Fun Club pojawił się
wywiad z Karol Sevilla i Ruggero Pasquarelli, którzy grają dwójkę głównych
bohaterów w serialu Soy Luna - Lunę i Matteo. Wywiad przedstawię poniżej:
Stali się
sławni, a mimo to nie zadzierają nosa. Karol Sevilla (16 l.) i Ruggero
Pasquarelli (22 l.) wciąż są szalenie mili i dowcipni. Rozmowa z nimi to czyta
przyjemność!
Fun Club: Czy
wiecie, że macie w Polsce masę fanów, którzy z niecierpliwością czekają na nowe
odcinki?
Karol: Super! My też uzależniliśmy się od "Soy Luny". Czytanie scenariusza kolejnego epizodu to dla nas wielka frajda!
Ruggero: My też nie wiemy jak serial się skończy!
Fun Club: Co najbardziej lubicie w "Soy Luna"?
Karol: Super! My też uzależniliśmy się od "Soy Luny". Czytanie scenariusza kolejnego epizodu to dla nas wielka frajda!
Ruggero: My też nie wiemy jak serial się skończy!
Fun Club: Co najbardziej lubicie w "Soy Luna"?
Karol: Wrotki! Dzięki nim świetnie się bawimy na planie. Generalnie lubię to,
co robię. Chętnie tańczę i śpiewam, ale to wrotki rządzą!
Ruggero: Zgadzam się, ale dodałbym, że podczas zdjęć poznałem masę fantastycznych ludzi. To ważne!
Karol: Jasne. Świetnie się dogadujemy!
Ruggero: Zgadzam się, ale dodałbym, że podczas zdjęć poznałem masę fantastycznych ludzi. To ważne!
Karol: Jasne. Świetnie się dogadujemy!
Fun Club: Na
planie musi być naprawdę wesoło!
Ruggero: Czasami nawet za bardzo. Często wybuchamy śmiechem z Augustinem, który gra Gastona i scenę trzeba kręcić od nowa!
Karol: Ja mam tak z Valentiną, czyli serialową Ambar. Nieraz śmieję się tak głośno, że muszę iść do garderoby, by się uspokoić! Ona jest super!
Ruggero: Czasami nawet za bardzo. Często wybuchamy śmiechem z Augustinem, który gra Gastona i scenę trzeba kręcić od nowa!
Karol: Ja mam tak z Valentiną, czyli serialową Ambar. Nieraz śmieję się tak głośno, że muszę iść do garderoby, by się uspokoić! Ona jest super!
Fun Club:
Przypominacie postacie, które gracie?
Ruggero: Zdecydowanie. Prywatnie też pokochałem wrotki! Kiedy gram Matteo, nieraz zachowuje się tak, jak sam bym się zachował.
Karol: Luna jest mi bliska. Obydwie łatwo się nie poddajemy, potrafimy walczyć o swoje, ale też słodko się uśmiechnąć. Jestem troszkę od niej poważniejsza... I pewnie nie ubierałabym się tak kolorowo!
Ruggero: Zdecydowanie. Prywatnie też pokochałem wrotki! Kiedy gram Matteo, nieraz zachowuje się tak, jak sam bym się zachował.
Karol: Luna jest mi bliska. Obydwie łatwo się nie poddajemy, potrafimy walczyć o swoje, ale też słodko się uśmiechnąć. Jestem troszkę od niej poważniejsza... I pewnie nie ubierałabym się tak kolorowo!
Fun Club: Dlaczego Luna i Matteo tak się lubią?
Karol: Luna widzi w nim chłopaka o wielkim sercu, który obudował się murem i nie chce pokazać światu, jaki właściwie jest.
Ruggero: On chyba rzeczywiście taki jest... A co lubi w Lunie? To, że się tyle śmieje!
Karol: Luna widzi w nim chłopaka o wielkim sercu, który obudował się murem i nie chce pokazać światu, jaki właściwie jest.
Ruggero: On chyba rzeczywiście taki jest... A co lubi w Lunie? To, że się tyle śmieje!
Fun Club: Karol,
czy prywatnie też podobają Ci się tacy chłopcy jak Matteo?
Karol: Gdybym miała wybierać, zdecydowałabym się na kogoś, kto byłby połączeniem jego i Simona!
Karol: Gdybym miała wybierać, zdecydowałabym się na kogoś, kto byłby połączeniem jego i Simona!
Jak Wam się podoba wywiad?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz